Technologia drukowania 3D została opatentowana ponad 3 dekady temu. Jednak to dopiero w ostatnich latach obserwujemy prawdziwy rozkwit druku przestrzennego. Jak działa druk 3D? Na czym polega metoda FDM/FFF? Na te pytania krótko odpowiadamy poniżej.
Drukowanie 3D
Jak działa druk 3D? Drukowanie 3D polega na wytworzeniu obiektu na podstawie wzorca cyfrowego. Całość opiera się o technikę przyrostową. Maszyna nakłada na siebie kolejne warstwy materiałów aż osiągnie pełną wysokość produktu końcowego. Można powiedzieć, że jest to swojego rodzaju przeciwieństwo procesu wykonywanego przez obrabiarki, których praca polega na stopniowym usuwaniu materiału, aż do momentu utworzenia produktu końcowego.
Technika druku 3D
Najbardziej znaną technologią druku 3D jest FDM/FFF. Technologia ta opiera się na zasadzie budowy obiektu ze stopionego filamentu. Materiał jest umieszczany w odpowiednim pojemniku. Głowica drukarki buduje obiekt w sposób addytywny (warstwa po warstwie). Na koniec zbudowany obiekt musi ostygnąć i gotowe! Jest to oczywiście dosyć mocno uproszczony opis druku za pomocą metody FDM/FFF ale w poglądowy sposób oddaje istotę tej technologii. Dlaczego metoda ta jest tak popularna? Jest bardzo wygodna, gdyż wystarczy mieć odpowiedni projekt, który dosłownie za pomocą kilku kliknięć myszki można przekształcić na istniejący obiekt. Ponadto, jest to najtańsza technologia, co z pewnością ma istotny wpływ na jej rozpowszechnienie.
Jakość uzyskanego druku w dużej mierze zależy od klasy drukarki oraz wykorzystanego materiału. Niestety czas drukowania pojedynczego obiektu jest dosyć długi, przez co raczej nie jest to metoda, która sprawdza się w masowej produkcji. Natomiast z pewnością jest świetna w drukowaniu prototypów oraz pojedynczych obiektów.
Co ciekawe, drukarka tego typu jest stosowana zarówno w użytku komercyjnym (np. w zakładach produkcyjnych, profesjonalnych drukarniach itd.) jak i w zastosowaniach domowych. Ceny najtańszych drukarek tego typu to koszt rzędu kilku tysięcy złotych, co sprawia, że nie występuje tak duża bariera wejścia jak jeszcze kilka-kilkanaście lat temu.